Swoisty test dla pracowników korporacji, pozwalający 
odpowiedzieć sobie na pytanie, czy własny biznes jest dla mnie, znalazłem dziś w drugiej części bestsellera Winning znaczy zwyciężać, Jacka Welcha – Winning Odpowiedzi. Nie jest tajemnicą, że mimo iż posiadanie własnego biznesu pociąga wiele osób, nie wszyscy nadają się do prowadzenia własnego przedsiębiorstwa. Przedsiębiorcy to zupełnie inny typ ludzi niż pracownicy korporacji. Jedni i drudzy mogą wieść satysfakcjonujące życie, jednak różnią się od siebie. Zanim zatem rzucisz pracę, zadaj sobie 4 podstawowe pytania:
- Czy masz nowy, znakomity pomysł na produkt, lub usługę, które podbiją serca klientów tak, że żaden z konkurentów nie będzie mógł się z Tobą równać?
- Czy masz dość siły, aby przyjmować z uśmiechem na twarzy jedną odmowę za drugą?
- Czy godzisz się na niepewność?
- Czy masz osobowość przyciągającą błyskotliwych ludzi, którzy razem z tobą chcą realizować marzenia?
W książce znajdziesz rozwinięcie tych pytań i dowiesz się dokładniej co ich autor miał na myśli.
Jeśli odpowiedzi na powyższe pytania są w twoim przypadku pozytywne, co więcej, brzmią zachęcająco – prawdopodobnie gniazdo węży, jakim jest biznes, jest dla ciebie! Pisałem już wcześniej, że do przejścia na swoje trzeba się dobrze przygotować. Jack Welch posłużył się ciekawym porównaniem – przejście na swoje jest o wiele bardziej radykalnym posunięciem niż jakakolwiek zmiana stanowiska w korporacji i dodaje: „Jeśli przestraszyłeś się, dalej rób swoje. Ale jeśli czujesz się podekscytowany, bierz się za własny biznes.
Winning i Winning – Odpowiedzi, są książkami skierowanymi raczej dla pracowników korporacji, lecz dużo w nich wskazówek jak być dobrym managerem, które pomogą prowadzić własne przedsiębiorstwo. Jeśli zdecydujesz, lub zdecydowałeś pozostać na etacie i traktujesz firmę dla której pracujesz jak własne przedsiębiorstwo, to prawdopodobnie jesteś na żółtym poziomie Spectrum Dynamiki Bogactwa. Możesz czuć się wówczas przedsiębiorcą nawet na etacie. Pracodawcy uwielbiają takich pracowników i chętnie ich awansują.
Książka kupiona, zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂
Właśnie przymierzam się do otworzenia własnego biznesu, ale nie wiem, czy mam do tego predyspozycje, czy nie wtopię wszystkich swoich oszczędności i mam wiele pytań do samej siebie. Może ta książka da mi na nie odpowiedź.
Ja niestety przechodziłam ta sytuację i nie dość że wtopiłam wszystkie oszczędności w świeżo otwartą działalność to jeszcze musiałam ratować się dodatkowym kredytem. Na szczęście koniec końców wyszłam na swoje, jednak zajęło to trochę czasu. Trzeba sobie zdawać sprawę że otwarcie działalności nie znaczy że od razu na początku wypracujemy zysk, to może potrwać znacznie dłużej niż nam się wydaję. W każdym bądź razie nie trzeba się załamywać a działać dalej!
Natalio, ja też od razu nie odniosłem sukcesu. Przechodziłem to samo co Ty i uważam, że wszystkie trudności, które mi się przytrafiły, czegoś mnie nauczyły – były potrzebne, aby ostatecznie zwyciężyć. Powiedziałbym zatem „na szczęście” zamiast „niestety” 🙂
Jest gdzieś dostępne spis treści dla tej książki? Chciałabym zerknąć przed kupnem 😉
Ja niedawno zaczałęm z własnym biznesem, rynek finansowy, może też ją nabędę. Nie jest łatwo ale mobilizacja jest znacznie lepsza 🙂 Co swoje to swoje 🙂
Inwestując swój czas oraz pieniądze w rozwój biznesu czy to małego czy na większą skalę, zawsze warto wspierać się dodatkowa wiedzą. Zarówno mam tu na myśli takie książki jak choćby ta przedstawiona w tym artykule, jak również szereg artykułów na tematy związane z prowadzeniem biznesu, jakie znajdziemy za pośrednictwem sieci.
A co z wierzytelnością długów? Prowadzenie własnej firmy bez doświadczenia często doprowadza do sytuacji, że będziemy na różny sposób oszukiwani. Nawet osoby bardziej doświadczone mają całe mnóstwo nieopłaconych faktur. Może jakiś artykuł, w którym byłoby opisane co i jak robić w takiej sytuacji? I polecane firmy jak np. ICG Group.
Książka wydaje się ciekawa. O tym, że istnieje tyle samo plusów, co minusów rozpoczęcia własnego biznesu mówi się od dawna. Prawda jest taka, że aby prowadzić własną firmę trzeba mieć ku temu pewne predyspozycje. Słowem – to nie dla każdego. Mając firmę, a do tego zatrudniając ludzi, trzeba się liczyć z wieloma stresami, a także pamiętać o całej masie obowiązków, jak np. rozliczanie czasu pracy, szkolenia bhp, szkolenia pracowników i inwestowanie w ich rozwój, imprezy firmowe, apteczki pierwszej pomocy, instrukcje wszelkiego rodzaju, ocena ryzyka zawodowego, polityka socjalna (jeśli firma rozwinie się do odpowiednich rozmiarów), zwolnienia lekarskie, ZUS, Urząd Skarbowy… uff. Ale z drugiej strony – jest olbrzymia niezależność, satysfakcja, możliwość decydowania o sobie, otrzymywania różnego rodzaju dofinansowań, szkoleń, realizacji marzeń itp. I jak zawsze – coś za coś.
tak, zgadzam się z tą opinią. ja jestem młodą matką dokładnie w sytuacji jak tu; http://www.eporady24.pl/zakladanie_wlasnej_firmy_a_okres_wypowiedzenia,pytania,2,10,2256.html i mam wiele obaw czy podołam tej tzw. papierkologiii… pewne aspekty wydają mi się przerażające np. kontrola ZUSu. ale jednak do starej pracy już nie wrócę, a pomysł mam – jak mi się wydaje – bardzo dobry. tylko musze jeszcze mieć więcej odwagi…
Super artykuł. Właśnie zastanawiam nad założeniem firmy, ale obawiam się, że nie dam sobie z tym rady. Jednak jak nie spróbuję, to nigdy się tego nie dowiem. Na pewno przeczytam polecaną tu książkę, może rozwieje ona moje wątpliwości. Dziękuję i życzę udanego dnia.
Czytałam tę książkę. Bardzo fajna, daje dużo do myślenia.. motywuje. Będąc na macierzyńskim miałam wiele pomysłów na biznes, chciałam połączyć wychowywanie dzieci z pracą. Niestety w moim przypadku obowiązków było zbyt wiele by móc się skupić na czymś swoim. Mam nadzieję że innym mamom się uda i nie będą musiały zostawiać swoich maluchów po końcu urlopu.. 🙂
Bardzo motywujące! Można by powiedzieć: „Kto nie ryzykuje nie pije szampana”. Moim zdaniem prowadzenie firmy jest stworzone dla osób odważnych. Szkoda tylko, że sama do takich nie należę. Pozdrawiam.
A ja zachęcam do zapoznania się z krótkim poradnikiem na temat podejmowania działalności gospodarczej
http://www.ascendconsulting.pl/images/pdf/MiniPoradnik_Ascend_Consulting.pdf
Chyba każdy z nas kiedyś, choć przez chwilę marzył o byciu na swoim. Nie jest to jednak dla wszystkich – moim zdaniem bardziej niż przyjmowanie odmowy z uśmiechem i błyskotliwy charakter przyda się pracowitość, myślenie biznesowe i budżet 😉 Ale wszystko zależy od konkretnego człowieka 😉
Też jestem w trakcie zakładania biznesu, ale nie jestem pewna czy nadaję się na szefa… Niektóre rzeczy, fakt, można wypracować. Wszystko wyjdzie w praktyce.
Przechodząc na własną działalność człowiek zawsze wyjdzie na plus. Oczywiście niesie za sobą to ogromną odpowiedzialność i masę obowiązków jednakże wtedy sami jesteśmy odpowiedzialni za nasz sukces, a nawet sukces własnej firmy.
Chciałabym założyć swoją firmę, ale nie jestem pewna odpowiedzi na te pytania. Chyba powinnam zmienić swoje myślenie i jeszcze więcej poczytać na ten temat. Z pewnością kupię tą książkę, jeśli będzie gdzieś dostępna.
Bez wątpienia dużym atutem tego że przejdziemy na własną działalność gospodarczą, jest to że możemy poświęcić swój czas na to co lubimy najbardziej robić a więc łączymy przyjemne z pożytecznym. Kolejny duży plus to możliwość regulowania swojego czasu czyli kiedy chcemy robimy sobie wolne, wychodzimy z biura lub jedziemy na wczasy jeśli mamy taki kaprys 😉
Dokładnie tak! Własny biznes jest świetną alternatywą dla indywidualistów. Najeży jednak pamiętać o dobrej reklamie. Lepiej korzystać z wiedzy i doświadczenia innych, niż samemu ładować się na miny. Dobra reklama to podstawa i należy w nią inwestować
Kilka lat temu otworzyłam własną firmę, która do tej pory fajnie się rozwija. Przeraża mnie trochę fakt wejścia w pełną księgowość, na szczęście we Wrocłąwiu mam duży wybór biur rachunkowych i liczę na to, że trafię na odpowiednie.
Świetny wpis! Ja długo decydowałem się żeby zrezygnować z ciepłego etatu i założyć własną firmę. Ale muszę przyznać, że ogólnie jestem dosyć oporną osobą. Nad zainwestowaniem w nowe oprogramowaniem do firmy, zastanawiałem się prawie rok. A szkoda, bo jest bardzo przydatny 🙂
Brawo! Mądrze napisane. Od kilki lat prowadzę swoją działalność i wiedzie mi się lepiej niż kiedy pracowałam u kogoś. Czasem jest ciężko ale warto!
Fajny opis, na pewno kupię tą książkę!
o, z chęcią przeczytam tę książkę 😀
Zaintrygowała mnie ta książka. Od jakiegoś czasu zbieram informację, czy dałabym radę z własną firmą, więc ta pozycja jest obowiązkowa dla mnie!
Po lekturze bloga – adresowanego jak sądzę nie tylko do menedżerów, ale i także ludzi których ciekawi zarządzanie – nasunęły mi się na myśl zalecenia prof. Jerzego Bralczyka z dawnego szkolenia w którym miałem szansę uczestniczyć: „Jeśli chcesz odejść z korpor zbudowac własny biznes, zacznij od znalezienie potrzeby, której nie zaspokaja ani twój pracodawca ani nikt inny” Na szkoleniu brzmiało to prosto ale zastosowanie tego typu porad w myśleniu poczatkującego przedsiębiorcy – to dopiero jest wyzwanie. Mimo wszystko – artykuł świetny.
Bardzo mnie to zaciekawiło, na pewno kupię 🙂
Moim zdaniem każdy może założyć własny biznes, tylko trzeba się dobrze do tego zabrać 🙂
Własny biznes nauczył mnie kilku rzeczy, które ułatwiają generalnie życie np.: na lenistwo jest wyłącznik w głowie, nie wolno się poddawać, tylko szuka się innej drogi. Nauczyłem się samo dyscypliny, która sprawia że sam z siebie jestem dumny, a to napędza dalej.
Warto zacząć od odpowiedzi na wskazane pytania. To juz powinno nam dać dużo do myślenia 😉
Prowadzenie własnego biznesu to nie taka łatwa sprawa jak się może wydawać. Trzeba pilnować i mieć na uwadze wile spraw. Trzeba zadbać o najdrobniejszy szczegół np wysyłając faktury, lub jakieś zawiadomienia warto zadbać o koperty firmowe. Tak można wyliczać i wyliczać 🙂
Moim zdaniem każdy ma szanse na założenie własnego biznesu.
Na pewno kupię ! 🙂