Zawsze, poza nielicznymi wyjątkami, dawałem z siebie wszystko pracując na etacie. Nie miały dla mnie znaczenia godziny pracy ani urlopy. Te nieliczne wyjątki to błędy w zarządzaniu, niewydolność organizacji, lub zmiany w firmie, podczas których nie bardzo wiadomo było co robić, albo nie było jak i czym tego robić. Najlepszym przykładem niech będzie blisko miesiąc gry w Duke Nukem w sieci firmowej, na początku 1997 roku, kiedy to wdrażaliśmy nowy system informatyczny w firmie.
Reguła wzajemności obowiązuje tak w biznesie, jak i w stosunku pracownik – pracodawca. Będąc docenianym, posiadając atrakcyjny pakiet, chciałem się odwdzięczyć dobrą pracą i efektami.
Jest kilka sposobów na to jak można rozstać się ze swoim pracodawcą. Można złożyć wypowiedzenie i bez tłumaczenia się komukolwiek z czystym sumieniem przejść na swoje. Można przyjąć strategię ‘na wyczekanie’ – aż mnie zwolnią, jeśli dodatkowo rozegram to tak że zwolnienie będzie nie z winy pracownika, załapię się na odprawę. Nieliczni mają też możliwość świadomie wybrać udział w programie dobrowolnych odejść i wziąć odprawę. Koniec końców ważne jest to aby nasz wybór był w zgodzie z nami i uczynił nas szczęśliwszymi.
Ostatnio koleżanka zapytała na facebooku jaki film powinna obejrzeć na załamanie i depresję. Otrzymała mnóstwo podpowiedzi. Ja poleciłem jej „Jestem na TAK”, ale zastanowiło mnie jakie jeszcze sposoby radzenia sobie z własnymi myślami i nastrojami, podczas gdy kryzys nie odpuszcza, można by wymienić. Rozglądając się wokoło widzę jak wielu przedsiębiorców nie otrzymuje swoich płatności na czas, bierze kolejne kredyty, sprzedaje tanio swoje nieruchomości, lub samochody i zwalnia pracowników. Kiedyś usłyszałem, że aby zniwelować jedną złą wiadomość, potrzeba aż 10 dobrych. Co zatem zrobić, żeby się nie poddać i nie załamać kiedy biznes idzie źle, złe wiadomości docierają tabunami a tych dobrych jak na lekarstwo?
Dopiero co wróciłem z Klubu Rozwoju MentalWay z Kalisza. Szkolenie jak co kwartał dało mi sporą dawkę motywacji i inspiracji. Mówi się, że na szkolenie często jedzie się po jedno zdanie, które wszystko zmienia. Ja już w drugiej godzinie miałem to po co przyjechałem. Doprecyzowałem swoje marzenie i teraz jest ono naprawdę wielkie!
W byciu przedsiębiorcą najbardziej cenię sobie możliwość dostrzegania i wykorzystywania okazji, których wokół jest mnóstwo. Nigdy przedtem nie mieliśmy tylu możliwości zarabiania jak teraz, gdy technologia bardzo szybko się rozwija, poziom życia rośnie i zmieniają się nasze potrzeby i przyzwyczajenia. Czy wyobrażasz sobie natomiast, że pracujesz jako analityk i widzisz że wkrótce będzie rosło zapotrzebowanie na usługi medyczne, więc postanawiasz zatrudnić się jeszcze w firmie, która takie usługi świadczy? Prowadząc firmę, możesz ją tak zorganizować że będzie działała bez twojego udziału, co da ci czas na rozwinięcie kolejnego interesu. Możesz też rozbudować swoją firmę tak, aby pokrywała
Najnowsze komentarze