WHO (Światowa Organizacja Zdrowia), wprowadziło wypalenie zawodowe na listę chorób. Poczucie wycieńczenia lub wyczerpania energii, negatywne uczucia lub cynizm wobec swojej pracy, zwiększony dystans do wykonywanych zajęć, mocno obniżona wydajność zawodowa – to objawy, po których, według ekspertów WHO, można rozpoznać wypalenie zawodowe. Osoby, które na nie cierpią, już od niedzielnego popołudnia mają obniżony nastrój, w poniedziałek rano natomiast mają poważny problem ze wstaniem z łóżka. Wpisanie wypalenia zawodowego na listę chorób umożliwia regenerację sił na zwolnieniu lekarskim.
Na ten temat, w radiowej Czwórce, w audycji Piotra Firana, wypowiadają się eksperci: Konrad Maj, Małgorzata Majewska, Paweł Jezierski, z moim skromnym udziałem:
Całą, godzinną audycję znajdziecie tutaj: https://www.polskieradio.pl/10/5367/Artykul/2319594,Czat-Czworki-3-czerwca-godz-1505
Zobacz też:
Fajny temat :)) ale że jest to na liście WHO to jestem zdziwiona, chodź wypalenie zawodowe wynika bardziej od ludzi i ich postawie, rozwojowi i nastawieniu. Jak ktoś prze 15 lat robi to samo i narzeka i nic nie zrobił z tym to widać postawę w życiu i lenistwo.